piątek, 1 listopada 2013

Rozdział 1

Leżąc na łóżku pisałam z Justinem gdy nagle usłyszałam dzwonek do drzwi. Pobiegłam otworzyć, w drzwiach ukazał się Niall. Poszliśmy do mnie do pokoju.
-Co robisz ?- zapytał Niall siadając na łóżku i biorąc laptopa.
-A nic- powiedziałam wyrywając mu laptopa z rąk.
Poczułam się dziwnie, ale nie chciałam mu mówić o Justinie. Ostatnio dziwnie reaguje gdy mówię mu o chłopakach.
-Choć zagram ci coś- powiedział biorąc do ręki gitarę.
Zaczął śpiewać.

Masz taki uśmiech,
Który tworzyć mogą tylko niebiosa,
Modlę się codziennie do Boga, 
Żebyś go zachowała.
Jesteś moim marzeniem,
Nie ma rzeczy której bym nie zrobił,
Oddam moje życie dla Ciebie,
Ponieważ jesteś moim marzeniem.
I kochanie wszystko co mam jest Twoje,
Nigdy nie będzie Ci zimno, nigdy nie będziesz głodna.
Będę przy tobie, kiedy będziesz niepewna.
Musisz wiedzieć że jesteś zawsze kochana.
Dziewczyno, ponieważ jesteś wszystkim co teraz mam.

Pewnego dnia kiedy niebo będzie spadać,
Będę stał tuż obok ciebie,
Tuż obok ciebie,
Nic nie stanie pomiędzy nami
Ponieważ będę stał tuż obok ciebie,
Tuż obok Ciebie.
Miałaś moje dzieciństwo,
Uczyniłabyś moje życie kompletnym,
Wystarczy że popatrzysz na mnie trochę,
Wzrokiem który byłby moim na zawsze

Odłożył gitarę, podszedł do mnie i usiadł na łóżku. Spojrzał mi w oczy i mnie pocałował. Poczułam się dziwnie, przecież nie codziennie twój przyjaciel którego znasz od dzieciństwa cie całuje. Odepchnęłam go od siebie i pobiegłam do łazienki. Zamknęłam drzwi na klucz, usiadłam na zimnych kafelkach i zaczęłam płakać. 
-Nell otwórz. Przepraszam nie chciałem. Wybacz mi ! - słyszałam tylko krzyki Nailla. 
------------------------------------------------------------------
I jak wam się podoba ? 
Bardzo zależy mi na waszych opiniach :* 

2 komentarze: